Autor
Magdalena Żmudziak
8 min czytania
Zaloguj się, aby dodać artykuł do ulubionych Zaloguj się Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ
Prokurator ze Szczecina chce postawić zarzuty 82-letniemu ginekologowi, Januszowi Rudzińskiemu, zarzucając mu pomocnictwo w przeprowadzaniu aborcji. Lekarz od lat mieszka i pracuje w Niemczech i ze zdumieniem podkreśla, że działa zgodnie z tamtejszym prawem. Co na to sam zainteresowany? — Powiedzmy sobie uczciwie: robię to, co jest zgodne z prawem. A Polkom pomagałem, pomagam i będę pomagał. I żaden prokurator polski nie jest w stanie mi tego zabronić, ponieważ oni sami łamią prawo nagminnie — mówi Rudziński, który rozmowie z Medonetem komentuje sprawę.
Prokuratura ściga polskiego ginekologa. Rudziński: pomagałem, pomagam i będę pomagał Polkom | Deek / Shutterstock/archiwum prywatne
SPIS TREŚCI
- Polski ginekolog pracuje w Niemczech. "Od lat jestem solą w oku polskich rządzących"
- Co wolno Niemkom, a Polkom nie?
- "Codziennie odbieram kilkadziesiąt telefonów od Polek"
- Dr med. Janusz Rudziński: — W Niemczech lekarz nie ma prawa powiedzieć pacjentce, że nie wykona tego czy tamtego zabiegu, bo mu jego sumienie na to nie pozwala. To są bzdury! Dlatego na szczęście Polka, która przekracza granicę niemiecką, podlega też jurysdykcji niemieckiej
- Obecnie polskie prawo przewiduje dwie okoliczności, które umożliwiają legalne przerwanie ciąży: zagrożenie życia lub zdrowia kobiety oraz podejrzenie, że ciąża jest wynikiem czynu zabronionego
- Jak jest w Niemczech? — Aborcja jest dozwolona do 12. tygodnia ciąży. Jeśli kobieta chce się tej aborcji poddać, to ma do tego wolne prawo. To jest jej decyzja i nikt tutaj jej tego przywileju nie zabiera. Takie jest prawo niemieckie i koniec. A ja po prostu wykonuję swoją pracę zgodnie z tym prawem — wyjaśnia dr Rudziński
- — Mają one zapewnić bezpieczeństwo zdrowotne kobietom ciąży, także tym, które ze względów zdrowotnych nie chcą donosić ciąży. Mają też zapewnić bezpieczeństwo lekarzom — tak o najnowszych wytycznych w sprawie terminacji ciąży powiedział Donald Tusk
- Sprawdź, jak ty dbasz o zdrowie. Zrób krótki test
- Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
Tekst zawiera prywatne opinie dra med. Janusza Rudzińskiego.
Polski ginekolog pracuje w Niemczech. "Od lat jestem solą w oku polskich rządzących"
Polski ginekolog od wielu lat wypowiada się negatywnie na temat polskiego, jak sam określa, "średniowiecznego ustawodawstwa aborcyjnego". Jak mówi, działa na rzecz kobiet i nie robi niczego, co byłoby niezgodne z prawem, pod które podlega oraz przeczyłoby woli jego pacjentek.
Pomimo tego, że lekarz działa na terytorium Niemiec, prokurator Mateusz Hawrus zamierza postawić mu zarzuty, oskarżając o pomocnictwo w przerywaniu ciąży. Jest to ten sam śledczy, który zajmuje się sprawą doktor Marii Kubisy. W styczniu poprzedniego roku agenci CBA wkroczyli do jej ginekologicznego gabinetu w Szczecinie, rekwirując, jak mówi Rudziński, "bezprawnie 6 tys. kart pacjentek objętych tajemnicą lekarską". Rozmowę, którą przeprowadziliśmy wówczas z lekarką, możesz przeczytać tutaj: Dr Maria Kubisa: kobieta w Polsce ma tylko jedno prawo: może umrzeć.
Jak podkreślają komentatorzy, sprawa Rudzińskiego nabiera większej wagi, ponieważ wiąże się z jurysdykcją i zastosowaniem polskiego prawa do obywateli legalnie działających na obszarze innego państwa Unii Europejskiej. Prokuratura Regionalna w Szczecinie twierdzi, że postawienie zarzutów Rudzińskiemu jest możliwe, gdyż korzyść majątkowa mogła nastąpić na terenie Polski.
Tymczasem dr Rudziński grzmi: — Powiedzmy sobie uczciwie: robię to, co jest zgodne z prawem. A Polkom pomagałem, pomagam i będę pomagał. I żaden prokurator polski nie jest w stanie mi tego zabronić, ponieważ oni sami łamią prawo nagminnie, stosując zabronione metody stalinowsko-inkwizytorskie. Dajcie człowieka, a znajdę na niego paragraf.
I dodaje: — Prokuratura próbowała się dobrać do skóry pani Kubisy, prawda? A teraz postanowili rozszerzyć swoją działalność na Niemcy. Padło na mnie. Od lat jestem solą w oku polskich rządzących.
Dr med. Janusz Rudziński
Zarzuca mi się pomocnictwo w przeprowadzaniu aborcji wg polskiego art. 152 §2kk, obowiązującego tylko w Polsce, potępionego przed dwoma dniami przez ONZ, niezgodnego z prawem Unii Europejskiej. Istnieje też wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dn. 23 lipca 2023 r., nakazujący Polsce zmianę tego prawa w ciągu roku. Wygląda na to, że pan Hawrus to uczynił, zastępując polski Sejm, tylko w odwrotnym kierunku. Dziwne, że tego nie widzi prokuratura regionalna w Szczecinie. Zdumiewające jest rozszerzenie działalności prokuratury regionalnej w Szczecinie na kraje sąsiednie.
Dziś odbyła się wspólna konferencja prasowa ministry zdrowia Izabeli Leszczyny, ministra sprawiedliwości Adama Bodnara i premiera Donalda Tuska. Jej celem było przedstawienie działań resoru zmierzających do poprawienia faktycznej dostępności aborcji i ogłoszenie wytycznych dla szpitali.
— Chcemy zamknąć rozdział — nie ostatni — walki w Polsce o dostępność legalnej aborcji. Próby w Sejmie pokazały, że trudno nam zdobyć większość wokół projektu, który czyniłby aborcję do 12. tygodnia legalną. Ale nie pozostajemy bezczynni — powiedział Donald Tusk. Więcej na temat najnowszych wytycznych dla szpitali i lekarzy w sprawie aborcji przeczytasz w naszym artykule: Oto wytyczne w sprawie terminacji ciąży. Ministra zdrowia ogłasza zasady dla szpitali.
Co wolno Niemkom, a Polkom nie?
Polski ginekolog podkreśla, że ma niemieckie obywatelstwo i od 42 lat działa wyłącznie na terenie Niemiec, w związku z czym nie robi niczego, co nie byłoby zgodne z prawem polskim, ponieważ mu nie podlega. — Ja osobiście nie prowadzę żadnej działalności na terenie Polski — tak komentuje całą sytuację, dodając, że właśnie przygotowuje odpowiednie pismo, które skieruje do prokuratury regionalnej w Szczecinie. — Przez te 42 lata nikt nie wpadł na to, że jestem przestępcą. Mam nadzieję, że prokurator regionalny "otworzy oczy", gdyż dowody znajdują się w prokuraturze regionalnej, a nie u mnie — dodaje.
— To już trzecia zmiana na tym stanowisku. Był pan Maleda, był pan Szczęśniak, teraz jest nowa pani prokurator. Tylko ja myślę, że te zmiany to nie są takie sobie bez powodu. Kryminalny "układ szczeciński" z udziałem prokuratury generalnej był omawiany w mediach szeroko, m.in. w sprawie p. Golemy — dodaje.
Jak wygląda prawo aborcyjne za naszą zachodnią granicą? Okazuje się, że to, o co postulują Polki, czyli legalna aborcja do 12. tygodnia ciąży, nie jest problemem w Niemczech. — Aborcja jest dozwolona do 12. tygodnia ciąży. Jeśli kobieta chce się tej aborcji poddać, to ma do tego wolne prawo. To jest jej decyzja i nikt tutaj jej tego przywileju nie zabiera. Takie jest prawo niemieckie i koniec. A ja po prostu wykonuję swoją pracę zgodnie z tym prawem — wyjaśnia dr Rudziński.
I dodaje: — W Niemczech lekarz nie ma prawa powiedzieć pacjentce, że nie wykona tego czy tamtego zabiegu, bo mu jego sumienie na to nie pozwala. To są bzdury! Dlatego na szczęście Polka, która przekracza granicę niemiecką, podlega też jurysdykcji niemieckiej.
- Może cię także zainteresować: W polskich szpitalach łatwiej o aborcję. Liczby potwierdzają: lekarze zmienili front
Jak tłumaczył Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej, podczas której ogłoszono wytyczne opracowane w Ministerstwie Zdrowia w sprawie terminacji ciąży, podane do wiadomości publicznej wytyczne mają być wykładnią dla lekarzy i podmiotów leczniczych na temat stosowania obowiązujących przepisów prawa. — Mają one zapewnić bezpieczeństwo zdrowotne kobietom ciąży, także tym, które ze względów zdrowotnych nie chcą donosić ciąży. Mają też zapewnić bezpieczeństwo lekarzom — mówi premier.
Izabela Leszczyna podała z kolei przesłanki uzasadniające przerwanie ciąży: to zagrożenie dla zdrowia lub życia kobiety, a także uzasadnione podejrzenie, że ciąża jest wynikiem czynu zabronionego.
Dr. med J. Rudziński | Archiwum prywatne
Dr. med Janusz Rudziński urodził się w Rudzianach koło Wilna. Ukończył szkołę podstawową na Litwie, gimnazjum w Elblągu i studia medyczne na AM w Gdańsku. Posiada polską, szwedzką i niemiecką specjalizację z ginekologii i położnictwa i subspecjalizację z onkologii ginekologicznej. Wykształcił i doprowadził do specjalizacji z ginekologii i położnictwa 21 lekarzy w Polsce, Szwecji i w Niemczech, przeprowadził ponad 3 tys. onkologicznych operacji ginekologicznych.
Pracował m.in. w Centralnym Hospitalu w Kristianstad i Karlstad w Szwecji, w Klinikach Ginekologii i Położnictwa w Hannoverze, Gelsenkirchen, Bochum, Solingen, był kierownikiem Kliniki Ginekologii Onkologicznej, Specjalnej Ginekologicznej Chirurgii i Chirurgii Plastyczno-Estetycznej w Szpitalu w Prenzlau. Od 2021 r. pracuje w Schwedt nad Odrą.
"Codziennie odbieram kilkadziesiąt telefonów od Polek"
Jak dużym zainteresowaniem cieszy się gabinet dra Rudzińskiego wśród Polek? Jak sam mówi, nastrój kobiet z całego kraju, m.in. z Podkarpacia, Podlasia i Dolnego Śląska, jest kiepski. — Rozczarowanie jest olbrzymie, mam wrażenie, że jest gorzej niż przed zwycięstwem obecnie rządzącej partii. Polskie pacjentki czują się zaszczute, szantażowane, zestresowane. Nawet przed naszą rozmową zadzwoniła pani, która żaliła się, że jest straszona przez lekarza, który sugeruje jej, że popełniła przestępstwo. Ona prawdopodobnie dokonała aborcji w Niemczech i podczas badania w Polsce lekarz zapytał ja, skąd się wzięło poronienie — opowiada dr Rudziński.
Dr Rudziński podkreśla, że wiele Polek "odczuwa" na własnej skórze zapisy znajdujące się w ustawie aborcyjnej. — Ostatni znany mi przypadek, nie wchodząc w szczegóły, to przypadek kobiety po pięciu cesarskich cięciach, skazanej w Polsce na "karę śmierci", której życie ratowała dr Kubisa wielogodzinną operacją w Klinice Prenzlau. Kobieta przeżyła, a jej pięcioro małych dzieci nie zostało sierotami. Zawiadomiłem o tym wszystkie najwyższe władze, łącznie z biskupami i oczywiście panem Hawrusiem. Że on się tego nie wstydzi, to chyba może być defekt kognitywny — mówi.
Jak mówi, mimo wszystko jednak dziennie dostaje blisko 30 telefonów od Polek, które chcą wykonać aborcję w jego gabinecie. Jak podkreśla jednak, jego praca nie opiera się wyłącznie na terminowaniu ciąży jego pacjentek.
Dr med. Janusz Rudziński
Oczywiście za aborcję i sterylizację pacjentki ponoszą same koszta, np. aborcja w Niemczech kosztuje 550-650 euro, przy niskich dochodach kobieta może ubiegać się o refundację kosztów. Jeszcze raz podkreślam, że prowadzę działalność lekarską w Niemczech, ostatnie kobiety leczyłem w Polsce w latach 70., gdzie m.in. odbierałem poród gdańskich pięcioraczków, a w 2004 r. po wejściu Polski do Unii Europejskiej wykonałem wtedy jako szef Kliniki Ginelogicznej w Schwedt ok. 500 cięć cesarskich u Polek, które wyrażają mi do dzisiaj za to wdzięczność.
— Istnieje też problem upolitycznienia medycyny m.in. przy cięciach cesarskich i usuwaniu chorej macicy przed 50. rokiem życia, gdyż podobno macica jest do 50. roku życia własnością względną kobiety — mówi.
Pytany, czy zamierza przerwać swoją działalność z powodu wzmożonego zainteresowania jego pracą polskiej prokuratury, odpowiada, że w żadnym wypadku. — Dlaczego miałbym to robić, skoro wykonuję swoją pracę dobrze i zgodnie z prawem? — pyta przekornie.
— Mam nadzieje, pomimo wszystko, że przywrócenie praworządności jest możliwe i warto o to walczyć. Musimy też walczyć ze średniowieczną mentalnością dużej części społeczeństwa. Część zdeprawowanych obywateli sądzę, że da się "uleczyć", ale jak widzę, część jest chyba "nieuleczalna". No ale trzeba mieć nadzieję, która zawsze umiera ostatnia — tym komentarzem kończy dr Rudziński.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
ZOBACZ TAKŻE
- Aborcja podzieliła Polaków. Niepokojące wyniki sondażu
- Aborcja w Europie jest legalna i powszechna. W UE są dwa wyjątki [MAPA]
- W polskich szpitalach łatwiej o aborcję. Liczby potwierdzają: lekarze zmienili front
Treści z serwisu Medonet mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem a jego lekarzem. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Przed zastosowaniem się do porad z zakresu wiedzy specjalistycznej, w szczególności medycznych, zawartych w Serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Zaloguj się, aby dodać artykuł do ulubionych Zaloguj się Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ
- Print Icon
- Mail Icon
- aborcja
- ciąża
- Usunięcie macicy
- cesarskie cięcie
- poród przez cesarskie cięcie
Rekomendowane dla Ciebie
- Test Rysowania Zegara pomaga wcześnie wykryć chorobę Alzheimera. Na czym polega? Test Rysowania Zegara to proste narzędzie, które służy do badań przesiewowych pod kątem objawów zaburzeń neurologicznych, takich jak choroba Alzheimera czy inny... Monika Mikołajska
- To pomaga żyć dłużej. Nie chodzi o suplementy, dietę ani ćwiczenia Doświadczanie wdzięczności jest korzystne dla zdrowia fizycznego i dobrego samopoczucia emocjonalnego. Nowe badanie wykazało, że ci, którzy doświadczają więcej... TNA
- Dobre nawyki, które pomagają zasnąć. Położysz głowę na poduszce i... obudzisz się rano [FRAGMENT KSIĄŻKI] "Długotrwała bezsenność może nawet doprowadzić do depresji. Niewłaściwy sen wpływa na wiele części ciała i mózgu. Zmniejsza wydzielanie insuliny i podnosi poziom... Wydawnictwo FILIA
- Co trzeci Polak ma z tym problem. Witamina D pomaga pokonać "cichego zabójcę" Nadciśnienie tętnicze to problem, z którym zmaga się ponad 12 mln dorosłych Polaków. Choroba nazywana jest "cichym zabójcą" i stanowi główną przyczynę... Tomasz Gdaniec
- Kolejne odwyki nie pomagały. Przez zły stan zdrowia odwoływał koncerty. 30 lat temu zmarł Ryszard Riedel „Chciałbym ostrzec wszystkich przed jakimikolwiek używkami. Te zabawki raczej źle się kończą. Wszystkim odradzam zabawy w te rzeczy. Młodzież powinna być piękna i... PAP
- Metoda 10-3-2-1-0 pomaga zasnąć. Sen przyjdzie bez żadnych problemów Metoda 10-3-2-1-0 to sposób ułatwiający zaśnięcie, którego działanie opiera się na stopniowym przygotowywaniu organizmu na czas snu. Wykorzystanie tej techniki... Marlena Kostyńska
- Aktywność fizyczna pomaga zbić ciśnienie. Lekarz ma kilka rad Nadciśnienie tętnicze jest jednym z najpoważniejszych problemów zdrowotnych i dotyka jedną na trzy osoby na świecie, a w Polsce aż 10 mln ludzi. Dlatego... Karolina Gomoła
- Wtedy upał staje się bardzo niebezpieczny. W wyliczeniach pomaga "mokry termometr" W ostatnich dniach w Polsce mocno dają o sobie znać upały. Naukowcy pracujący dla NASA ustalili, jaka temperatura może faktycznie zagrażać naszemu zdrowiu, a... MĆw
- Sanepid apeluje: uważajcie w słoneczne dni Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) przypomina, że nadmierna ekspozycja na promieniowanie słoneczne może być niekorzystna dla zdrowia i prowadzić m.in. do poparzeń... Magdalena Żmudziak
- Alicja pomaga ludziom w kryzysie psychicznym. "Czasem mam uczucie niemocy" Pomoc pacjentowi i pozytywne zakończenie terapii to spełnienie marzeń wielu terapeutów. Tymczasem terapia nie zawsze wygląda jak z obrazka. Co się dzieje za... Karolina Gomoła